Przenie艣my si臋 w czasie do 2009 roku. Ja maturzystka planuj膮ca studia, m贸j ch艂opak pracuj膮cy ju偶 wtedy i ucz膮cy si臋 jeszcze zaocznie. By艂a to mi艂o艣膰 nie od pierwszego wejrzenia jak to na filmach. Pokocha艂am go stopniowo, za to jakim by艂 cz艂owiekiem. W przysz艂o艣ci chcia艂 by膰 rolnikiem, jak jego ojciec, ja mimo miejskich zap臋d贸w i opcji pracy w s艂u偶bie zdrowia zrezygnowa艂am z nich. Nie 偶a艂uj臋 tego, bo 偶ycie z nim jest cudowne mimo wszystko. Z wygl膮du nie by艂 ,,w moim typie'', lecz z czasem nie wyobra偶a艂am sobie innego partnera przy sobie. Pytasz co mnie urzek艂o? Czu艂o艣膰, dba艂o艣膰 o drug膮 osob臋, cierpliwo艣膰, racjonalizm. Tym mi zaimponowa艂.
Kr贸tko po naszym poznaniu si臋 ja wyjecha艂am do miasta na studia, on pozosta艂 na wsi. Widzieli艣my si臋 co tydzie艅. Z ka偶dym miesi膮cem najpierw przyja藕艅,kt贸ra z czasem przerodzi艂a si臋 w mi艂o艣膰 stawa艂a si臋 nasz膮 opok膮. W 2012 roku m贸j ,,K'' o艣wiadczy艂 mi si臋. Od tego czasu powa偶nie my艣leli艣my ju偶 o rodzinie. Nie chcieli艣my mie膰 dzieci od razu. Najpierw praca, dom a potem dzieci. 艢lub mia艂 odby膰 si臋 w 2015r., wi臋c nie spieszy艂o si臋 nam nigdzie.
Mimo, 偶e bywa艂y wzloty i upadki uda艂o nam si臋. W kwietniu 2015 r. zostali艣my Rodzin膮. Teraz wed艂ug planu mia艂o by膰 SIELSKO. I tutaj klapa na ca艂ej linii ale o tym w osobnym wpisie. Mimo braku sielanki ka偶dego dnia dzi臋kuj臋 Bogu za ma艂偶e艅stwo, bo to najpi臋kniejsza przygoda mojego 偶ycia.
Komentarze
Prze艣lij komentarz